Siatki - struktury energetyczne – pola informacji
Forma Pan / Pani pochodzi z czasów, gdy panowała Pańszczyzna.
Jest to odbierane Niewinem w sumie, za co. Ale bez tych form spokojnie można się komunikować i zwracać z szacunkiem do drugiej obcej osoby.
Kontynuowanie form Pan / Pani podtrzymuje strukturę energetyczną podziałów społecznych.
Przestanie używania tych energii pomógłby w stopniowym wyrwaniu energii między nami.
Pozdrawiam was Bracia i Siostry
Miłego dnia!
Treści zamieszczone na blogu są moimi osobistymi przemysleniami i doświadczeniami. Nie mają na celu przekonywać. Warto jednak po "filozofować" w wolnych chwilach by wyjść z wbijanych od dziecka "szablonów" zachowań.
piątek, 31 października 2014
czwartek, 25 września 2014
RUNA RAIDO
Pracując z Runami Runa Raido dała przekaz:
"Jedyna stała we wszechświecie to zmienna"
Czas , wszechświat leci do przodu nie czeka na nas lecz MY sami możemy nadać tor i kierunek temu kołu co się kręci i mamy na to wpływ nie denerwujmy się na to że czas ucieka płyńmy z nim. A uwolnienie nastąpi samo. Zostawmy stare tory i trasy, kolizje i szczęśliwe trasy. Patrzmy w przód co można zrobić lecz żyjmy chwilą tu obecną.
Dobrej Nocy życzę.
Dobrej Nocy życzę.
Przemyślenie i refleksja
My jako istoty boskie Twórcy tego wymiaru i współtwórcy innych wymiarów mamy boską energie. Energie kreacji własnej historii i odpowiadamy za samych siebie. Rozwój to stawać się bardziej świadomym tego co się dzieje wokół nas. Im mocniej zaczynamy walczyć tym większa walka wokół nas. Pokój niech nas niesie i zrozumienie tego co się dzieje bo wszystko ale to wszystko co nas spotyka jest wypadową tego co My sami chcemy. Czasami o tym nie pamiętamy są to poprzednie wcielenia i stare niepotrzebne marzenia, zbudowane na iluzji którą nasz zarazili kreujmy siebie nie opinie i oczekiwania. Być WOLNYM TO BYĆ SOBĄ
Pozdrawiam Serdecznie wszystkich i niech Moc będzie z wami
Haribol
Haribol
wtorek, 26 sierpnia 2014
WSZECHŚWIAT - krótka historia jak się zaczęło
Wszechświat, wielka maszyna mająca za zadanie pomagać graczom. Czyli nam Istotom tworzącym całe to środowisko niczym informatyk tworzący grafiki 3D np. do gier. Pewnego dnia gdy superświadomość zaczęła się nudzić, postanowiła podzielić się na nieskończenie wiele małych części siebie.... Na początku był chaos.... a no był, świeżo oddzielone dusze zaczęły robić burze "mózgów". Każdy miał jakiś pomysł lecz był problem z porozumieniem się między NAMI. Wtenczas jedna z dusz "Wyższych JA" stworzyła własny MATRIX i Awatara w nowo powstałym środowisku, reszta poszła w jej ślady..... Stworzone wymiary i światy były piękne doskonałe i Harmonijne...... życie w takim otoczeniu było przyjemne i miłe lecz....... NUDNE. Każdy w swoim świecie samotny wszystkowiedzący, pomysł piękny lecz dalej "BOSKI" , wszystko wiesz, widzisz, czujesz, żadnych TAJEMNIC i NIEDOMÓWIEŃ. Więc Dusze (WYŻSZE "JA") zrobiły ponowną debatę i zaproponowały kompromis. Tak stwórzmy nieskończenie wiele światów powiedział jeden, inny dodał i żyjmy tam wspólnie. Dodajmy poziomy by się rozwijać O! rozległ się głos z oddali...... UPRYMITYWNIJMY SIĘ. Reszta spojrzała z blaskiem w oczach (których nie było - jeszcze).
TAK ! to jest to :) Ustalono więc że pomysł się podoba. Jest ciekawy, nowy. Zapomnij o wszystkim i zdobywaj wiedzę. Ucz się, przypominaj w rozwoju aż dotrzesz do źródła. Tak powstały żywioły, Pra- elementy naszej struktury i reszty wymiarów. PLUS miłość jako tchnienie nieśmiertelności. I oto powstała struktura PENTAGRAMU a w środku rodzi się energia nr. 6 Czyli stworzenie. Wyższe "JA" - Zna wszystko, zapada w letarg - Niższe "JA", podświadomość to zbiór danych i wiedzy która jest już indywidualna i na niej opierają się reakcje, odczucia, postrzegania itp. itd. A Średnie "Ja" świadomość to "GRACZ". I tak zaczęła się zabawa. Pojawiła się geometria a później dźwięki. I tak stało się Słowo.
Wielki wybuch w naszym UNIWERSUM - nowe rozdanie planszy. Nowe zasady i nowe rozporządzenia.
Każdy na dane wcielenie może zyskać swój INDYWIDUALNY Maksymalny stopień samoświadomości i nie ma co dążyć do oświecenia, bo to nie jest cel. Wręcz nuda. Skup się na tym co miałeś w planach na to wcielenie i to sprawi więcej szczęścia niż jasnowidzenia, czucia, super moce, Czy nieśmiertelność (EGO), już ją mamy a ten czas to czas zabawy, doświadczeń i Miłości. Przede wszystkim do samego siebie.
Nie jesteśmy tu po to by się męczyć tylko doświadczać, bawić się NIEWIEDZĄ. Doceńmy to, bo po "Śmierci" już jest inny stan wiedzy ale i tak samo rzeczywisty jak ten tutaj.
Odczucie tego rodzaju powstało w wyniku doświadczeń i obserwacji pracy z pacjentami i energiami "subtelnymi" na różnych poziomach. Poziomów jest 7 jak głównych czakr. Lecz łącznie jest 12.
Ostatnio trafiłem na Artykuł, w którym podobnie opisują Wedy. Przeczucia się gdzieś potwierdziły. Więc moja "Schizofrenia" ma się dobrze. Hehehe. Powodzenia w szukaniu SWOJEGO CELU !!! Nie otoczenia , rodziców itp, itd. Narzuconych nam kliszy zachowań i oczekiwań.
Wyszedł mały mutant ale trudno
TAK ! to jest to :) Ustalono więc że pomysł się podoba. Jest ciekawy, nowy. Zapomnij o wszystkim i zdobywaj wiedzę. Ucz się, przypominaj w rozwoju aż dotrzesz do źródła. Tak powstały żywioły, Pra- elementy naszej struktury i reszty wymiarów. PLUS miłość jako tchnienie nieśmiertelności. I oto powstała struktura PENTAGRAMU a w środku rodzi się energia nr. 6 Czyli stworzenie. Wyższe "JA" - Zna wszystko, zapada w letarg - Niższe "JA", podświadomość to zbiór danych i wiedzy która jest już indywidualna i na niej opierają się reakcje, odczucia, postrzegania itp. itd. A Średnie "Ja" świadomość to "GRACZ". I tak zaczęła się zabawa. Pojawiła się geometria a później dźwięki. I tak stało się Słowo.
Wielki wybuch w naszym UNIWERSUM - nowe rozdanie planszy. Nowe zasady i nowe rozporządzenia.
Każdy na dane wcielenie może zyskać swój INDYWIDUALNY Maksymalny stopień samoświadomości i nie ma co dążyć do oświecenia, bo to nie jest cel. Wręcz nuda. Skup się na tym co miałeś w planach na to wcielenie i to sprawi więcej szczęścia niż jasnowidzenia, czucia, super moce, Czy nieśmiertelność (EGO), już ją mamy a ten czas to czas zabawy, doświadczeń i Miłości. Przede wszystkim do samego siebie.
Nie jesteśmy tu po to by się męczyć tylko doświadczać, bawić się NIEWIEDZĄ. Doceńmy to, bo po "Śmierci" już jest inny stan wiedzy ale i tak samo rzeczywisty jak ten tutaj.
Odczucie tego rodzaju powstało w wyniku doświadczeń i obserwacji pracy z pacjentami i energiami "subtelnymi" na różnych poziomach. Poziomów jest 7 jak głównych czakr. Lecz łącznie jest 12.
Ostatnio trafiłem na Artykuł, w którym podobnie opisują Wedy. Przeczucia się gdzieś potwierdziły. Więc moja "Schizofrenia" ma się dobrze. Hehehe. Powodzenia w szukaniu SWOJEGO CELU !!! Nie otoczenia , rodziców itp, itd. Narzuconych nam kliszy zachowań i oczekiwań.
Wyszedł mały mutant ale trudno
wtorek, 15 lipca 2014
TELEPATIA
Pytanie nie czy istnieje i czy działa tylko jak działa ? Jest to język wszechświata za jego pomocą możemy się kontaktować z kim lub czym chcemy. Człowiek, zwierze itp itd ;) Recepta - OBRAZ inaczej dobry myślokształt.
1. Wyobraź sobie osobę lub zwierze (jeżeli mamy psa, kota nasi pupile dobrze to wyczuwają i fajnie się z nimi ćwiczy np. wołając ich do siebie).
1a - Namierzamy cel ==> Budujemy w myślach obraz swój i Osoby której chcemy coś przekazać.
Np. Zadźwoń do mnie.
2- Obraz jaki nam się najłatwiej wyobrazi - np osoba chwyta za telefon i do nas dźwoni WAŻNE jest zadowolona i szczęśliwa w tym momencie (przykładowa scenka - tworzyć obrazy według siebie !!!! pasuje ok nie próbować z innym.) to pomaga się przebić obrazowi przez natłok myśli - emocje ważna sprawa w tych obrazach.
3 -Przesyłasz do niej tą "wiadomość" i dobrze zaznaczyć w obrazie myśli że ją odebrała :D - bo tak może mieć status - CZEKAM i wisi gdzieś przy Bio - polu osoby do której ją wysłaliśmy.
4- Czekać na telefon :D
Trzeba ćwiczyć samo się nie zrobi - im mocniejszy myślokształt (wizualizacja) tym skuteczniej ktoś to odczyta.
Oczywiście ludzie praktycznie w ogóle nie przebywają TU i TERAZ więc to też utrudnia złapanie tej myśli - ale zwierzaki fajnie to łapią ;)
Powodzenia w uczeniu się UNIWERSALNEGO języka Naszego Ojca Oszechświata i Matki Ziemi :D
Błąd w przypominaniu sobie jak z niego korzystać :)
Pozdrawiam
1. Wyobraź sobie osobę lub zwierze (jeżeli mamy psa, kota nasi pupile dobrze to wyczuwają i fajnie się z nimi ćwiczy np. wołając ich do siebie).
1a - Namierzamy cel ==> Budujemy w myślach obraz swój i Osoby której chcemy coś przekazać.
Np. Zadźwoń do mnie.
2- Obraz jaki nam się najłatwiej wyobrazi - np osoba chwyta za telefon i do nas dźwoni WAŻNE jest zadowolona i szczęśliwa w tym momencie (przykładowa scenka - tworzyć obrazy według siebie !!!! pasuje ok nie próbować z innym.) to pomaga się przebić obrazowi przez natłok myśli - emocje ważna sprawa w tych obrazach.
3 -Przesyłasz do niej tą "wiadomość" i dobrze zaznaczyć w obrazie myśli że ją odebrała :D - bo tak może mieć status - CZEKAM i wisi gdzieś przy Bio - polu osoby do której ją wysłaliśmy.
4- Czekać na telefon :D
Trzeba ćwiczyć samo się nie zrobi - im mocniejszy myślokształt (wizualizacja) tym skuteczniej ktoś to odczyta.
Oczywiście ludzie praktycznie w ogóle nie przebywają TU i TERAZ więc to też utrudnia złapanie tej myśli - ale zwierzaki fajnie to łapią ;)
Powodzenia w uczeniu się UNIWERSALNEGO języka Naszego Ojca Oszechświata i Matki Ziemi :D
Błąd w przypominaniu sobie jak z niego korzystać :)
Pozdrawiam
CZAS
Czas - - - - - - - -
żyjemy zgodnie z nim ale jednak czasami się wydłuża a czasami skraca, ciekawe taki śmieszny program geometryczny wszechświata potrzebny do tego żebyśmy mogli żyć na Ziemi. Kiedyś przy transie wchodząc w odmienny stan świadomości ujrzałem kręcące się kwadraty w prawą stronę. Przy jednej z medytacji na wykładzie prowadzący, w pewnym momencie powiedział żeby się skupić na sercu i złota myśl - czas = bicie serca. Serce przestaje bić i czas dla nas w ziemskiej CZASOPRZESTRZENI tez. Natomiast jako istoty tworzące wszystko można czasami czas wydłużyć np. z 1h zrobić 2h i fizycznie to się uda ale kiedyś ta 1h musi przemknąć..... ah... ta równowaga Ying - Yang.
Polecam -
żyjemy zgodnie z nim ale jednak czasami się wydłuża a czasami skraca, ciekawe taki śmieszny program geometryczny wszechświata potrzebny do tego żebyśmy mogli żyć na Ziemi. Kiedyś przy transie wchodząc w odmienny stan świadomości ujrzałem kręcące się kwadraty w prawą stronę. Przy jednej z medytacji na wykładzie prowadzący, w pewnym momencie powiedział żeby się skupić na sercu i złota myśl - czas = bicie serca. Serce przestaje bić i czas dla nas w ziemskiej CZASOPRZESTRZENI tez. Natomiast jako istoty tworzące wszystko można czasami czas wydłużyć np. z 1h zrobić 2h i fizycznie to się uda ale kiedyś ta 1h musi przemknąć..... ah... ta równowaga Ying - Yang.
Polecam -
Zagadki wszechswiata z Morganem Freemanem 2 - Czy czas istnieje naprawde - w pewnym momencie pada zdanie że mamy abstrakcyjne "pojęcie" czasu. ;) ;) ;) :D
czwartek, 5 czerwca 2014
Teoria strun, światy równoległe i czarne dziury
W dniu wczorajszym miałem okazje rozmawiać z badzo ciekawą osobą i tak podczas dyskusji udało mi się opisać jak ja to "widze". Teoria strun z fizyki mówi o tym że są światy równoległe podobne do naszych. Jak określił naszą rzeczywistość Einstein jesteśmy na "tkaninie" wymiaru .
Taki mały szkic poglądowy. Czerwonym kolorem jest wyrysowana amplituda drgań naszego wymiaru i równoległego. Nicość jest izolatorem żeby światy nie wpadły na siebie co mogłoby spowodować załamaniem czasoprzestrzeni. A czarne dziury to portale łączące światy. Zapewne istnieją też inne sposoby na otwarcie okna miedzy-wymiarowego, lub w świecie fizycznym mocne anomalie magnetyczne czy elektromagnetyczne mogą się przyczyniać do widzenia czy uchwycenia zjawisk paranormalnych. Szkoda, że jak na razie ciężko jest namówić naukowców do współpracy z ezoterykami. Efekt mógłby być owocny dla obu stron.
Pozdrawiam
Taki mały szkic poglądowy. Czerwonym kolorem jest wyrysowana amplituda drgań naszego wymiaru i równoległego. Nicość jest izolatorem żeby światy nie wpadły na siebie co mogłoby spowodować załamaniem czasoprzestrzeni. A czarne dziury to portale łączące światy. Zapewne istnieją też inne sposoby na otwarcie okna miedzy-wymiarowego, lub w świecie fizycznym mocne anomalie magnetyczne czy elektromagnetyczne mogą się przyczyniać do widzenia czy uchwycenia zjawisk paranormalnych. Szkoda, że jak na razie ciężko jest namówić naukowców do współpracy z ezoterykami. Efekt mógłby być owocny dla obu stron.
Pozdrawiam
wtorek, 3 czerwca 2014
Przeznaczenie, los, fatum Czy mamy na to wpływ ? Jeżeli zechcemy to tak
Hmm czym, że jest przeznaczenie ? I czy mamy na niego wpływ, oczywiście że tak wymaga to zrozumienia o co w tym wszystkim chodzi. Sprawa naszego losu i tego kim jesteśmy i dokąd zmierzamy jest tylko i wyłącznie zależny od nas jako wolne istoty możemy mieć to co chcemy i czego pragniemy. Podstawowa sprawa nas blokująca to my sami..... a dokładnie "pliki" i przekonania zakodowane w naszej podświadomość. Podświadomość do nasza centrala zarządzająca reakcjami i odruchami. To tam jest zapisanych 95% decyzji które podejmujemy zanim je jeszcze świadomie podejmiemy. Powszechnie uważa się że korzystamy z około 15% wydajności mózgu....Albert Einstein korzystał z około 18% (zależy kto bada). Moim zdaniem korzystamy ze 100% wydajności mózgu jedyna różnica polega na tym że świadomie mamy dostęp do niecałych 15%, resztę obliczeń wykonuje nasz Kochany podświadomy umysł , bo kto by chciał pamiętać że w danej chwili trzeba przesłać odpowiedni hormon w odpowiednie miejsce wziąć oddech czy odbudować uszkodzoną tkankę ? Ja osobiście nie. Lepiej skupić się na tym co mamy do zrobienia. Pielęgnować piękno wokół nas. To co nas spotyka w życiu jest w 100% zależne od nas samych. Przyciągamy to co wykreowaliśmy, odwrotnie niż we wszechświecie Fizycznym gdzie obowiązują prawa ciążenia i gdzie magnetyzm przyciąga plus i minus. W części wszechświata w której rodzą się myśli plus przyciąga plus a minus przyciąga minus . No tak ktoś powie..... jestem dobrą pomocną osobą a spotyka mnie ciągle coś złego ? Wynika to z tego że piwo które naważyliśmy musimy wypić. Na obecne życie składa się to wcielenie i poprzednie. Zabawa polega na tym że my tego nie pamiętamy i o to chodzi. Fajna mi to zabawa..... Sytuacje cyklicznie się powtarzające to nasze lekcje i będą nas spotykać podobne zdarzenia i sytuacje póki ich nie naprawimy. Realizując nie swoje przeznaczenie (czyli uzupełnienie tego co nam brakuje do rozwoju) a odgrywając "narzucone" nam klisze zachowań rodziców, znajomych, presje społeczne , które mijają się z naszym przeznaczeniem nie zaznamy szczęścia wewnętrznego ani spełnienia. Słuchaj głosu serca powiadają od tysiąc leci ..... oklepane ale prawdziwe. Ile to razy po wyborze mówiło się do siebie a mogłem słuchać głosu serca, wszystko mówiło na "nie" a ja i tak to zrobiłem. To jest Ego, mózg ma służyć do obliczeń, nie do wyborów życiowych inaczej ma nas wspomagać nie decydować, taka moja ocena tego narządu :). Umysł a mózg to dwie różne sprawy. Powodzenia w realizowaniu drogi życiowej.
Jaki zrobić pierwszy post ? O to jest pytanie i odpowiedz wpadnie na nie, inspiracja schodzi z nieba i się z "nią" zgodzić trzeba :D
Zdjęcie z przed dwóch lat , wizyta w kopalni Czernicy miłe wspomnienia patrząc z perspektywy , można mieć radość z trzymania "rzeczy" niemożliwych na barkach jak mityczny Atlas trzymający Kule Ziemską. Wracając do pomysłu inspiracji - Wiara czyni "Cuda" [mała dygresja => Czym że jest cód, cud, cuda ?;p przypadkiem? , pomocą sił wyższych ?, a może korzystaniem z praw nam nie opisanych (zapomnianych), tak czy inaczej jest => Wiarą ! prawem stwórczym gdy w coś wierzymy (sercem) to to tworzymy], trzeba wierzyć bez tego nic nie istnieje. "Świat jest taki jaki myślisz że jest" a "Skuteczność jest miarą prawdy" te zdjęcie pokazuje że się da.... nie ważne ze to iluzja . Samo zdjęcie ukazuje prawdę, że gołymi rękami można utrzymać miliony ton ziemi ;) i mieć z tego radość i zabawę. Podejście do życia jak do przymusu będzie nas męczyć, wywoływać zmartwienia i przygnębienie, lepiej spojrzeć na życie jak na przygodę.... jak Indiana Jones przemierzający dżungle i nie znane dla niego przeszkody dla rozwikłania zagadki. Robił to bo lubił nie dla pieniędzy czy sławy, to był motor jego życia ! Niech przygoda życia będzie dla nas takim Motorem napędowym w celu rozwikłania zagadki kim jestem ? i co tak naprawdę sprawia mi przyjemność i daje radość życia :) Fakt, że dusza jest nieśmiertelna, ale tą konfiguracje ciała, materii, otoczenia i czasu ! (który tworzy czasoprzestrzeń) mamy tylko raz.
Pozdrawiam serdecznie czytelników : Przeciwników jak i Zwolenników ( Nie ważne jak o Tobie mówią , ważne żeby mówili) i wtedy stajesz się "nieśmiertelny". Tak ukazuje Historia...... (Dla osób martwiących się opinią innych - przestajesz być "szary" stajesz się "jasny" lub "ciemny" ale nie nijaki :D )
Zdjęcie z przed dwóch lat , wizyta w kopalni Czernicy miłe wspomnienia patrząc z perspektywy , można mieć radość z trzymania "rzeczy" niemożliwych na barkach jak mityczny Atlas trzymający Kule Ziemską. Wracając do pomysłu inspiracji - Wiara czyni "Cuda" [mała dygresja => Czym że jest cód, cud, cuda ?;p przypadkiem? , pomocą sił wyższych ?, a może korzystaniem z praw nam nie opisanych (zapomnianych), tak czy inaczej jest => Wiarą ! prawem stwórczym gdy w coś wierzymy (sercem) to to tworzymy], trzeba wierzyć bez tego nic nie istnieje. "Świat jest taki jaki myślisz że jest" a "Skuteczność jest miarą prawdy" te zdjęcie pokazuje że się da.... nie ważne ze to iluzja . Samo zdjęcie ukazuje prawdę, że gołymi rękami można utrzymać miliony ton ziemi ;) i mieć z tego radość i zabawę. Podejście do życia jak do przymusu będzie nas męczyć, wywoływać zmartwienia i przygnębienie, lepiej spojrzeć na życie jak na przygodę.... jak Indiana Jones przemierzający dżungle i nie znane dla niego przeszkody dla rozwikłania zagadki. Robił to bo lubił nie dla pieniędzy czy sławy, to był motor jego życia ! Niech przygoda życia będzie dla nas takim Motorem napędowym w celu rozwikłania zagadki kim jestem ? i co tak naprawdę sprawia mi przyjemność i daje radość życia :) Fakt, że dusza jest nieśmiertelna, ale tą konfiguracje ciała, materii, otoczenia i czasu ! (który tworzy czasoprzestrzeń) mamy tylko raz.
Pozdrawiam serdecznie czytelników : Przeciwników jak i Zwolenników ( Nie ważne jak o Tobie mówią , ważne żeby mówili) i wtedy stajesz się "nieśmiertelny". Tak ukazuje Historia...... (Dla osób martwiących się opinią innych - przestajesz być "szary" stajesz się "jasny" lub "ciemny" ale nie nijaki :D )
Subskrybuj:
Posty (Atom)